A jeszcze bardziej wolałabym być gejszą niż poszukiwaczka facetów z Tindera, którzy nie maja w ogóle szacunku do kobiet, nawet nie płaca in ze seks, wiec nic z tego się nie ma.
A teraz o filmie… nie rozumiem zachwytów ale nie interesuje mnie kultura japońska. Warstwa wizualna dobrze zrealizowana:)
Pamiętacie "chińskie gumki myszki"?
Ten film jest dokładnie taki.
Bajecznie kolorowy, pachnący, łatwy do użycia.
Lecz nie szukajcie w nim jakiś głębszych treści: pospolita w smaku "gumka myszka"
w najbardziej okrutnym jego przejawie. O tym, że wolność jest darem często dzisiaj niedocenianym. Przede wszystkim jednak film o tym, że miłość 'przytrafia się' zawsze i wszędzie :]
Według mnie jest to jeden z piękniejszych filmów! Można dowiedzieć się różnych ciekawostek na
temat kultury Japońskiej, gejsz itp. Powinni powstawać więcej takich filmów. Nie wiem jak dla
innych, ale według mnie wzruszającym momentem był moment wyrzucenia chusteczki... Pokazuje
ona że tytułowa postać chce albo...
Na prawdę.
Daje 6/10 i to tylko dlatego, że spodobała mi się rola Hatsumono no i kilka pojedynczych scen. Gdybym wcześniej nie czytał książki, ocena pewnie byłaby wyższa. Chciałem dać więcej, no ale po prostu nie mogę. Tak wiele rzeczy zostało pominiętych... i żeby chociaż połowa wydarzeń przebiegała w ten sam sposób...
Ogolnie film bardzo mi sie spodobal, ale jednak mam lekki niedosyt. Moim zdaniem rezeser mogl bardziej skupic sie na postaciach Sayuri i Kena i przyblizyc wiekszy romans miedzy nimi.
nawet nie musialam szukac dluzej niz minute a znalazlam ten fragment tekstu 'Iwasaki was one of several geisha author Arthur Golden interviewed while researching his novel Memoirs of a Geisha. According to Iwasaki, she agreed to speak with Golden on the condition that her involvement would be kept confidential, but...
Przypadkiem zainteresowałam się tym filmem, w ramach pewnego projektu. Poszukiwałam
zdjęć gejsz i kiedy ujrzałam zdjęcia z tego właśnie filmu wprost oniemiałam! Coś cudownego!
Ale kiedy tylko dowiedziałam się, że w mojej bibliotece widnieje książka o tym samym tytule
postanowiłam zrobić wszystko po kolei - zaczęłam...
Na prawdę nie wiem co powiedzieć o tym filmie, żebyście mnie zaraz nie zbezcześcili. Po prostu nie jest to mój klimat, nie te czasy, nie ta tematyka, bo wydała mi się nudna. Scenariusz miał luki, bohaterowie nie ujmowali, historia się ciągnęła, a do tego mało było wglądu w prawdziwe życie gejszy. Ode mnie 3/10.
i nie wiem czy jest wart ogladania, ogolnie babskich fimow o romantycznych sprawach nie
lubie
prosze o sugestie...